Deli, czyli dzisiejszy Gość w cyklu „Kulinarni czytają” styl swojego gotowania określa mianem "Z ziemi włoskiej do Polski". Chyba od razu można się domyślić, że obiektem jej kulinarnej miłości jest kuchnia włoska. Taką też prezentuje na blogu Delimamma. Ale nie zamyka się na inne smaki, stąd znajdziecie u niej różnorodność, a każdy na pewno wybierze dla siebie coś dobrego. Zwłaszcza, że piękne zdjęcia obfotografowanych dań naprawdę działają na kulinarną wyobraźnię.
Przy okazji zdradzę Wam, że Gosia czaruje tak już dwa lata, bo właśnie dzisiaj jej blog obchodzi kolejny rok istnienia w blogosferze.
Przy okazji zdradzę Wam, że Gosia czaruje tak już dwa lata, bo właśnie dzisiaj jej blog obchodzi kolejny rok istnienia w blogosferze.
Ja dałam się zaczarować ziołowym, aromatycznym, suszonym schabem, który na pewno będzie niebawem dojrzewał również w mojej kuchni. Dla Pana R. wybrałam tartaletki z karmelem, soloną czekoladą i pistacjami. A skoro mam w kuchni słój z własnoręcznie ukiszoną kapustą - nie mogłam również nie wskazać dobrze zapowiadających się pieczonych pierogów drożdżowych z kapustą i grzybami.
A jeżeli przyjemność z jedzenia skutecznie zasłania Wam dieta i zbędne kilogramy – koniecznie zerknijcie do zakładki FITmamma.
Gosiu wszystkiego najlepszego z okazji 2-lecia blogowania
Karolu :*
1. Książki, które czytam najchętniej:
Czytając książki rzadko kiedy skupiam się na określonej tematyce czy też autorze. Oczywiście, gdy jakiś autor zasieje we mnie ziarno ciekawości sięgam po jego kolejne dzieła, tak było np. z Markiem Krajewskim, którego wszystkie książki przeczytałam jednym tchem a potem za każdym rogiem widziałam złoczyńców, bo książki bardzo działają na moją wyobraźnię. Czasami, gdy jest mi źle sięgam do literatury lekkiej, łatwej i przyjemnej i po raz kolejny wertuję „Słodkie życie w Paryżu”, wraz z nadejściem wiosny, gdy wszyscy krzyczą „zakochaj się” odkurzam „Spóźnionych kochanków” Wiliama Whartona albo z racji mojej miłości do kuchni, na półkach w księgarni czy bibliotece, odnajduję pozycje z kulinariami w tle.
2. Ulubiona książka kulinarna:
Książki kulinarne to mój nałóg, tak jak notoryczne kupowanie pojedynczych miseczek, pater czy talerzyków. Potem czekają na swoją kolej a ja narzekam, że nie poświęcam im wystarczającą ilość czasu. Kilka kupionych okazało się niejadalnym cukierkiem opakowanym w śliczne złotko, ale większość to pozycje godne polecenia.
Ciężko mi wybrać ulubioną książkę kulinarną, ale nie mam już problemu z wyborem ulubionego autora książek kulinarnych. To Gino D'acampo – mistrz nowoczesnej kuchni włoskiej. Jego publikacje są kwintesencją włoskiej kuchni a przepisy, które testowałam zaliczam do najlepszych. Jest autorem m.in. „Włoskich dań makaronowych”, „Diety Italiana” czy „ Fantastico modern Italian food”. Jego książkę „Fantastico!” uznano za najlepszą włoską książkę kucharską świata i uhonorowano nagrodą Gourmand Word Cookbook w kategorii włoskich poradników kulinarnych, moim zdaniem bardzo zasłużenie :)
Ciężko mi wybrać ulubioną książkę kulinarną, ale nie mam już problemu z wyborem ulubionego autora książek kulinarnych. To Gino D'acampo – mistrz nowoczesnej kuchni włoskiej. Jego publikacje są kwintesencją włoskiej kuchni a przepisy, które testowałam zaliczam do najlepszych. Jest autorem m.in. „Włoskich dań makaronowych”, „Diety Italiana” czy „ Fantastico modern Italian food”. Jego książkę „Fantastico!” uznano za najlepszą włoską książkę kucharską świata i uhonorowano nagrodą Gourmand Word Cookbook w kategorii włoskich poradników kulinarnych, moim zdaniem bardzo zasłużenie :)
3. Książkowe wyznanie:
Zawsze kolekcjonowałam książki i nie mogłam sobie wyobrazić żeby część z nich oddać innym, jednak przy okazji organizacji Opolskiego Pikniku Kulinarnego wpadliśmy an pomysł organizacji akcji „Przeczytałeś – podaj dalej”. Każdy przyniósł swoje książki, które już zostały przeczytane, i tym sposobem osoby, których może nie stać na zakup, mogły wyjść z imprezy z torbami pełnymi książek. Tak sobie myślę, że książka jest po to, aby żyć, aby ją czytać i przekazywać dalej. Co jej przyjdzie
z leżenia na półce… taką wymianę bardzo serdecznie polecam!
4. Książka, którą czytam obecnie:
I tu jest problem, bo notorycznie zaczynam czytać kolejną książkę, zanim jeszcze zakończę czytanie poprzedniej. I tym sposobem na szafce nocnej oczekują na zakończenie:
1. Steve Jobs – Walter Isaacson
2. Uczta Babette – Karen Blixen
3. Po raz kolejny „Potęga podświadomości” – Josefp Murphy
4. Ostatni kucharz chiński - Nicole Mones
5. Powrót nauczyciela tańca – Henning Mankell
6. Żona_22 - Melanie Gideon
7. Rio Anaconda - Wojciech Cejrowski