Quantcast
Channel: czytelniczy
Viewing all articles
Browse latest Browse all 538

Czy facet to słaba płeć? Haruki Murakami – Mężczyźni bez kobiet

$
0
0
Tylko mężczyzna bez kobiety potrafi zrozumieć, jak ciężko, jak boleśnie jest stać się jednym z mężczyzn bez kobiet. Traci się cudowny zachodni wiatr. (…) Z oddali słyszy się melancholijne, żałosne pieśni marynarzy. (…) Dzwoni się do kogoś po pierwszej w nocy. Ktoś do ciebie dzwoni po pierwszej w nocy. (…) Płaczesz na wyschniętej szosie, mierząc ciśnienie w oponach.*



Jeszcze żaden inny pisarz nie wzbudził we mnie takiej upartości, co Haruki Murakami. Z każdą przeczytaną książką staram się zgłębić jego fenomen i wciąż nie trafiam na żaden ślad. Wiem, wiem – po raz kolejny powiecie, że zabieram się za niewłaściwe książki, że dopiero te topowe pomogą mi uwierzyć w tego boga. Ale z drugiej strony, skoro Murakami nieustannie typowany jest na kandydata do literackiego Nobla, jego książki muszą mieć to coś, co pozwala poczuć tę ponadprzeciętność. I wiecie co? Coś znalazłam – tym wspólnym mianownikiem jest mężczyzna.

Ale to nie jest dobra wieść, bo mężczyźni u Murakamiego to nie jest zbyt fortunny materiał na parę do związku. To słabeusze, których przerasta rzeczywiste życie, którzy w kobietach szukają celu swoich działań i budują swoją tożsamość. Kiedy kobiety z ich życia znikają – oni szamoczą się niczym ryby w siatce.
„Mężczyźni bez kobiet” są właśnie najjaskrawszym przykładem mojej teorii: w innych mężczyznach szukają odbicia nieżyjącej żony (Drive my car), po rozstaniu głodzą się na śmierć (Niezależny organ) lub czekają, ciągle czekają (Szeherezada). Ech! Czytając zadawałam to samo pytanie, co kiedyś Danuta Rinn.



Jeszcze w trakcie lektury przyczepiłam się do opowiadania „Yesterday”. Było dla mnie na tyle niestrawne, że po 3 stronach porzuciłam je z myślą, że (ewentualnie) zostawię na koniec. W międzyczasie w Internecie trafiłam na wywiad z polską tłumaczką książek Murakamiego, Anną Zielińską-Eliott. Zachęciła mnie do powtórki z (początkowo) denerwującym opowiadaniem. Translatorski wybieg z gwarą poznańską okazał się ciekawym eksperymentem. Powiem więcej – opowiadanie stało się pysznym deserem po niezbyt smacznym obiedzie. Murakami wciąż się nie obronił, ale powinien podziękować polskiej autorce przekładu.

I tak się zastanawiam, że może „Yesterday” powinnam potraktować jako alegorię moich zmagań z książkami Murakamiego? Może w końcu trafię na taką, będącą nareszcie deserem, który osłodzi mi tę poprzednią niechęć? ;) Zobaczymy. Obiecuję, że następnym razem zabiorę się za tę, którą najbardziej i najczęściej polecaliście mi wcześniej - za „Kronikę ptaka nakręcacza”. Może to jest ten mój torcik? ;)

A komu polecę „Mężczyzn bez kobiet”? Na pewno fanom Murakamiego, ale też takim, jak ja uparciuchom. Natomiast samo „Yesterday” dla ciekawskich eksperymentalnej formy przekładu.


Egzemplarz do recenzji przekazało wydawnictwo MUZA SA

3/6
______________________________
*cytat - Haruki Murakami – Mężczyźni bez kobiet (przekł. z japońskiego Anna Zielińska-Eliott), Wyd. MUZA SA 2015



Viewing all articles
Browse latest Browse all 538

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra